dwieście dziewięćdziesiąty szósty zachód słońca

Autor: romeksamolot

Lu 02 R

Kategoria: Sunset

8 Komentarzy

Z GÓRKI NA PAZURKI POD CIĘŻARÓWKĘ – sanki bez przepisowego oświetlenia prezentuje pan analog


8 comments on “dwieście dziewięćdziesiąty szósty zachód słońca”

  1. hi hi hi
    pasażer mu uciekł
    a on nawet nie zauważył

  2. po piwo szedlem na wieczor do GieeSu
    (bo w mrozy PeKaeS nie chodzi, a z mlekiem rano jezdza)

  3. piwo dobrze chłodzone Sankami…

  4. ale z powrotem to żeś pan na sankach jechał, no nie?

  5. no a co, nie da się?
    paliwo z GS miałeś pan wlane przecież

  6. na sankach wiezlem
    zapas na tydzien
    nie bede w taki ziomb codziennie dygau 15 km


Dodaj odpowiedź do zet00 Anuluj pisanie odpowiedzi