Zara: a gdzie mój komentarz… (a dotyczył trudnych problemow gospodarczych naszej współpracy z Hinami i nierownowagi bilansu we wzajemnych Obrotah; że „Wozim” — i to my od Nih; a nie = oni od nas…)
nima – musiał pan źle se kliknąć.
A wozim to my do nich swoją byznesową dupę bo produkować się nie chce to lepiej zahandlować jak kiedyś pod Pewexem.
Polska – Chiny Europy – podróbki albo tenisówki.
…a tyn pociąg to na Tłuszcz?
Ni, na prund.
Wohin?
Wozem.
do hin się mówi
nie mogie
Zara: a gdzie mój komentarz… (a dotyczył trudnych problemow gospodarczych naszej współpracy z Hinami i nierownowagi bilansu we wzajemnych Obrotah; że „Wozim” — i to my od Nih; a nie = oni od nas…)
nima – musiał pan źle se kliknąć.
A wozim to my do nich swoją byznesową dupę bo produkować się nie chce to lepiej zahandlować jak kiedyś pod Pewexem.
Polska – Chiny Europy – podróbki albo tenisówki.
jeszcze nas przewiozą
Tenisówki?